poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Fragment: Rodzina Weklerów - Wybrana - Policzek

Nie wiem czy dom nasz daleko
czy jest?
(Gabriel Fleszar – Nasza droga do nikąd)

– To nie możliwe, na akcie ślubu podpisałeś się Nowak – powiedziała i odskoczyła od niego jak najdalej, plecami dotknęła ściany.
– Wszystko było w umowie. – Wstał.
– Okłamałeś mnie!
– To nie prawda, wszystko było w umowie.
– Wiesz dobrze, że jej nie czytałam, ani jednej, ani drugiej. – Uderzyła pięścią w komodę znajdującą się obok niej. Poczuła niemiłosierny ból nadgarstka.
– Nie rób tak więcej, bo jeszcze ktoś pomyśli, że cię siniaczę w pierwszą noc po ślubie. To by nie świadczyło o mnie najlepiej. Staram się dbać o opinie. – Patrycjusz mówił delikatnie, spokojnie, rzeczowo. Nie przejmował się jej nerwami, zdawał się je ignorować.
– W dupie mam twoją opinie człowieku. Okłamałeś mnie, wierzyłam ci, a ty…

– Powtarzam po raz kolejny. Wszystko było w umowie, którą dałem ci do przeczytania, to, że jej nie czytałaś, jest tylko i wyłącznie twoją stratą. – Patryk podszedł do stolika z alkoholem, zrobił dwa drinki, po czym rozwiązał swoją koszule. Odwrócił się w stronę swojej żony trzymając w rękach dwie szklanki. – Może zechciałabyś utopić swoje nerwy i krzyki w alkoholu? – zapytał przyjemnie i zbliżył się do niej.
Nie spodziewał się takiej reakcji. Kobieta uderzyła w jego rękę swoją.
– Pieprz się! – powiedziała przez zęby. Patrykowi jedna ze szklanek wypadła z rąk, ta trzymana w prawej dłoni. Szkło rozprysnęło się po drewnianej podłodze.
W kilka sekund po odgłosie upadającej szklanki na ziemie nastąpił inny odgłos. Ten świadczył o tym, że wewnętrzna część dłoni Patryka zderzyła się z policzkiem jego żony. Kobieta zachwiała się pod wpływem uderzenia, obie dłonie przyłożyła do rozgrzanego miejsca na swoim ciele.
– To także było w umowie małżeńskiej, kochanie – powiedział bezczelnie, ale bez cienia uśmiechu na ustach. Przełożył szklankę z lewej dłoni do prawej i zrobił łyk. Czuł jak gorycz przedziera się przez jego gardło i obmywa wnętrzności, uwielbiał to uczucie, było według niego takie oczyszczające.

Link do opisu: Kliknij tutaj!

Link do zakupu całości: Kliknij tutaj!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz