Nie wiem czy dom nasz
daleko
czy jest?
(Gabriel Fleszar – Nasza droga do nikąd)
– To nie możliwe, na akcie ślubu podpisałeś się Nowak – powiedziała i odskoczyła od niego jak najdalej, plecami dotknęła ściany.
– Wszystko było w umowie. – Wstał.
– Okłamałeś mnie!
– To nie prawda, wszystko było w
umowie.
– Wiesz dobrze, że jej nie czytałam,
ani jednej, ani drugiej. – Uderzyła pięścią w komodę znajdującą się obok niej.
Poczuła niemiłosierny ból nadgarstka.
– Nie rób tak więcej, bo jeszcze ktoś
pomyśli, że cię siniaczę w pierwszą noc po ślubie. To by nie świadczyło o mnie
najlepiej. Staram się dbać o opinie. – Patrycjusz mówił delikatnie, spokojnie,
rzeczowo. Nie przejmował się jej nerwami, zdawał się je ignorować.
– W dupie mam twoją opinie człowieku.
Okłamałeś mnie, wierzyłam ci, a ty…
– Powtarzam po raz kolejny. Wszystko
było w umowie, którą dałem ci do przeczytania, to, że jej nie czytałaś, jest
tylko i wyłącznie twoją stratą. – Patryk podszedł do stolika z alkoholem,
zrobił dwa drinki, po czym rozwiązał swoją koszule. Odwrócił się w stronę
swojej żony trzymając w rękach dwie szklanki. – Może zechciałabyś utopić swoje
nerwy i krzyki w alkoholu? – zapytał przyjemnie i zbliżył się do niej.
Nie spodziewał się takiej reakcji.
Kobieta uderzyła w jego rękę swoją.
– Pieprz się! – powiedziała przez zęby.
Patrykowi jedna ze szklanek wypadła z rąk, ta trzymana w prawej dłoni. Szkło rozprysnęło
się po drewnianej podłodze.
W kilka sekund po odgłosie upadającej
szklanki na ziemie nastąpił inny odgłos. Ten świadczył o tym, że wewnętrzna
część dłoni Patryka zderzyła się z policzkiem jego żony. Kobieta zachwiała się
pod wpływem uderzenia, obie dłonie przyłożyła do rozgrzanego miejsca na swoim
ciele.
– To także było w umowie małżeńskiej,
kochanie – powiedział bezczelnie, ale bez cienia uśmiechu na ustach. Przełożył
szklankę z lewej dłoni do prawej i zrobił łyk. Czuł jak gorycz przedziera się
przez jego gardło i obmywa wnętrzności, uwielbiał to uczucie, było według niego
takie oczyszczające.
Link do opisu: Kliknij tutaj!
Link do zakupu całości: Kliknij tutaj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz